• Catharine MacKinnon: przodowniczka myśli abolicjonistycznej i modelu szwedzkiego

    Catha­ri­ne Mac­Kin­non uro­dzi­ła się 7 paź­dzier­ni­ka 1946 roku. Jest ame­ry­kań­ską rady­kal­ną femi­nist­ką i badacz­ką pra­wa z tytu­łem dok­tor­ki nauk poli­tycz­nych, któ­ry uzy­ska­ła na Uni­wer­sy­te­cie Yale. Mac­Kin­non jest naj­bar­dziej zna­na ze swo­jej pra­cy, kon­cen­tru­ją­cej się na pra­wach kobiet oraz prze­mo­cy sek­su­al­nej, w tym mole­sto­wa­niu sek­su­al­nym, gwał­tach, pro­sty­tu­cji, han­dlu ludź­mi i pornografii.

    czy­taj dalej

  • Robią to, bo lubią?

    Praw­dą zna­ną nie od dzi­siaj jest, że prze­mysł por­no­gra­ficz­ny nie­rzad­ko zezwa­la na prze­moc wobec wystę­pu­ją­cych w fil­mach akto­rek. Kul­tu­ro­wo narzu­co­na nor­ma zakła­da­ją­ca, że por­no­gra­fia to pro­dukt skie­ro­wa­ny wyłącz­nie do hege­mo­nicz­nie męskie­go audy­to­rium znaj­du­je swój sprze­ciw w krę­gach nie­któ­rych femi­ni­stek. Popu­la­ry­zu­ją one zja­wi­sko oglą­da­nia por­no­gra­fii przez oso­by, któ­re nie są cis mężczyznami. 

    czy­taj dalej

  • Świadectwo „Chciałam z tym skończyć, ale nie mogłam”

    Nigdy z nikim nie podzie­li­łam się całą histo­rią. Nie chcia­łam zagłę­biać się w dra­stycz­ne szcze­gó­ły, ponie­waż są dla mnie zbyt bole­sne. Myślę, że to co napi­sa­łam jest wystar­cza­ją­co przy­kre. Gdy pierw­szy raz spo­tka­łam się ze star­szym męż­czy­zną mia­łam 16 lat i zła­ma­ne ser­ce. Pierw­szy raz ser­ce zła­mał mi mój tato. Był czło­wie­kiem nie­pa­nu­ją­cym nad swo­imi emo­cja­mi, agre­syw­nym. Wychowany…

    czy­taj dalej

  • Andrea Dworkin: Pornografia się zdarza

    Przez dwa­dzie­ścia lat zna­ne i ano­ni­mo­we oso­by z ruchu kobie­ce­go, z jego wiel­ką oddol­ną siłą i roz­le­gło­ścią, pró­bo­wa­ły prze­ka­zać coś bar­dzo pro­ste­go: por­no­gra­fia się zda­rza. To się zda­rza. Praw­ni­cy, nazy­waj­cie to jak chce­cie – nazy­waj­cie to mową, nazy­waj­cie to czy­nem, nazy­waj­cie to zacho­wa­niem. Catha­ri­ne A. Mac­Kin­non i ja nazwa­ły­śmy to prak­ty­ką, kie­dy opi­sy­wa­ły­śmy to w Anty­por­no­gra­ficz­nym Roz­po­rzą­dze­niu o Pra­wach Oby­wa­tel­skich, któ­re przy­go­to­wa­ły­śmy dla…

    czy­taj dalej

  • Problem ze stwierdzeniem „praca seksualna to praca”

    Chcia­łam napi­sać krót­ki arty­kuł o moich pro­ble­mach z powie­dze­niem “pra­ca sek­su­al­na to pra­ca”, któ­re jest jed­nym z naj­częst­szych chwy­tów reto­rycz­nych uży­wa­nych przez pro­pa­ga­to­rów han­dlu sek­sem. Coraz czę­ściej zauwa­żam, że w odpo­wie­dzi na jakie­kol­wiek kry­tycz­ne wobec prze­my­słu sek­su­al­ne­go sta­no­wi­sko ludzie reagu­ją wykrzy­ku­jąc „pra­ca sek­su­al­na jest pracą!”.

    czy­taj dalej

  • Prostytucja w kolonialnym kontekście

    Tłu­ma­cze­nie tek­stu Roma­ina Tiqu­eta, Pro­sti­tu­tion in a colo­nial set­ting. Wraz z pod­bo­jem tery­to­rial­nym impe­ria­li­stycz­ne admi­ni­stra­cje pod­ję­ły pró­bę kon­tro­li pry­wat­nych i sek­su­al­nych aspek­tów życia rdzen­nej lud­no­ści, aby narzu­cić im nowy moral­ny porzą­dek. Kolo­ni­za­to­rzy przy­nie­śli ze sobą bia­łą, męską domi­na­cję, któ­rą znie­wo­li­li rdzen­ne kobie­ty. Tere­ny, któ­rych jesz­cze nie zaję­li, nazy­wa­li „dzie­wi­czy­mi” – dopó­ki ich nie okra­dli, nie pod­bi­li i nie zawłaszczyli.…

    czy­taj dalej

  • Prostytucja a klasa średnia

    W ostat­nim cza­sie popu­lar­ne sta­ły się argu­men­ty poli­­ty­cz­no-pra­w­ne doty­czą­ce trak­to­wa­nia pro­sty­tu­cji jak każ­de­go inne­go zawo­du. Co cie­ka­we, upo­wszech­ni­ły się nawet w tych nur­tach femi­ni­zmu, któ­re w prze­szło­ści przed­sta­wia­ły się jako cał­ko­wi­cie prze­ciw­ne jakiej­kol­wiek pra­cy sek­su­al­nej, jak na przy­kład femi­nizm anar­chi­stycz­ny. Nie­któ­re pra­cow­ni­ce, któ­re wie­rzą w tezy o dekry­mi­na­li­za­cji, mówią otwar­cie, że wolą już „pra­co­wać jako dziw­ka niż w McDo­nal­dzie czy…

    czy­taj dalej