• Rozmowa Bzu z Wyborczą: „To, co nazywamy pracą seksualną, to po prostu płatny gwałt”

    Czy seks to pra­ca? Tym pyta­niem Kasia Bie­lec­ka roz­po­czę­ła roz­mo­wę z gabe Wil­czyń­ską i Anną Obłę­kow­ską, dwie­ma człon­ki­nia­mi Sto­wa­rzy­sze­nia Bez. Arty­kuł autor­stwa dzien­ni­kar­ki Gaze­ty Wybor­czej pozwo­lił zapre­zen­to­wać szer­szej publi­ce per­spek­ty­wę abo­li­cjo­ni­stycz­ną na współ­cze­sną for­mę prze­my­słu sek­su­al­ne­go. Tym razem cen­tral­nym tema­tem roz­mo­wy nie były dzia­ła­nia nasze­go sto­wa­rzy­sze­nia, ale pod­sta­wy naszych prze­ko­nań i oba­wy doty­czą­ce seks­biz­ne­su. W poniż­szym tek­ście przed­sta­wi­my główne…

    czy­taj dalej

  • Azja – milionowy seksrynek i jego milionowe ofiary

    Jed­nym z powo­dów, dla któ­rych wszel­kie pró­by opi­su, bada­nia czy choć­by zro­zu­mie­nia pro­ble­mu wyzy­sku kobiet w seks­biz­ne­sie oka­zu­ją się trud­ne, a cza­sa­mi wręcz nie­moż­li­we, jest doskwie­ra­ją­cy brak danych i pod­sta­wo­wych, sys­te­ma­tycz­nych badań na ten temat. Bra­ki te wyni­ka­ją z wie­lu powią­za­nych ze sobą przy­czyn, wśród któ­rych wymie­nić moż­na cho­ciaż­by fakt, że prze­mysł sek­su­al­ny w wie­lu kra­jach świa­ta łączy się ści­śle z handlem…

    czy­taj dalej

  • Świadectwo: „Widzę siebie”

    Sta­ram się zro­zu­mieć kim jestem, ale jedy­ne czym dys­po­nu­je to snu­te przez męż­czyzn opo­wie­ści i fan­ta­zje na mój temat. Czu­ję jak z każ­dym nad­uży­ciem sek­su­al­nym roz­pa­dam się na mniej­sze cząst­ki, bo choć akt dzie­je się wbrew mnie to wraz z jego zaist­nie­niem sta­je się moją czę­ścią. Cia­ło zosta­je mi ode­bra­ne, oddzie­la się od moje­go umy­słu, a jed­no­cze­śnie jest boleśnie…

    czy­taj dalej

  • Świadectwo: „Nie ma czegoś takiego jak twoje granice”

    Nie pamię­tam za bar­dzo ostat­nie­go roku. Waka­cje spę­dzi­łam w szpi­ta­lu psy­chia­trycz­nym na oddzia­le zamknię­tym, a potem kolej­ne trzy mie­sią­ce na otwar­tym. Byłam bez­ro­bot­na, nie mia­łam za co zapła­cić za miesz­ka­nie ani za jedze­nie. Zaczę­łam kraść, robi­łam to, żeby nie gło­do­wać. Napo­ży­cza­łam pie­nię­dzy od star­szej sio­stry i zna­jo­mych. Tro­chę to pomo­gło, ale nadal nie mia­łam za co żyć. Nie…

    czy­taj dalej

  • Kto kupuje seks? Kto sprzedaje seks?

    Autor­ka udo­wad­nia, że rze­czy­wi­stość pro­sty­tu­cji jest prze­ci­wień­stwem femi­ni­zmu i eman­cy­pa­cji. Sta­no­wi nato­miast skraj­ną for­mę kla­so­we­go wyzy­sku i patriarchatu.

    czy­taj dalej

  • Męski feminizm — sojusznictwo czy zawłaszczenie?

    Obser­wu­jąc obec­ny dys­kurs śro­do­wisk pro­gre­syw­nych, moż­na stwier­dzić, że cho­ciaż, owszem, uzna­ją one patriar­chat za zły, to czę­sto plą­czą się w odpo­wie­dzi na pyta­nie, kogo w zasa­dzie krzywdzi…

    czy­taj dalej

  • #FreeFromProstitution, czyli co dzieje się w Parlamencie Europejskim?

    Ruszy­ła kam­pa­nia, aby do euro­par­la­men­tar­ne­go wnio­sku dot. prze­mo­cy wobec kobiet włą­czyć kwe­stie pro­sty­tu­cji. Model Nor­dyc­ki po raz pierw­szy może być wpro­wa­dzo­ny w całej Unii.

    czy­taj dalej

  • O ruchu na rzecz „praw osób pracujących seksualnie”, CZ. III

    Slo­gan-obe­lga „bia­ły femi­nizm” jest obec­nie powszech­nie uży­wa­ny przez pro­su­te­ner­skie „femi­nist­ki”, aby zdys­kre­dy­to­wać abo­li­cjo­nist­ki. W rze­czy­wi­sto­ści stał się on ostat­nio skró­tem do opi­sy­wa­nia rady­kal­nych femi­ni­stek, szcze­gól­nie tych, któ­re pro­wa­dzą kam­pa­nię na rzecz zakoń­cze­nia męskiej prze­mo­cy wobec kobiet i dziew­cząt. Suge­ru­je się, że kobie­ty, któ­re prak­ty­ku­ją „bia­ły femi­nizm”, są o wie­le bar­dziej uprzy­wi­le­jo­wa­ne niż te, któ­re są…

    czy­taj dalej