logo ONZ na fioletowym tle

Czego dowiadujemy się z raportu ONZ „Prostytucja i przemoc wobec kobiet i dziewcząt”?

W dniu 21 czerw­ca 2024 roku, pod­czas pięć­dzie­sią­tej szó­stej sesji Rady Praw Czło­wie­ka przed­sta­wio­ny został raport na temat pro­sty­tu­cji i prze­mo­cy wobec kobiet i dziew­cząt. Raport ten zawie­ra dzie­siąt­ki komen­ta­rzy od orga­ni­za­cji, któ­re zosta­ły popro­szo­ne o opi­nie i wnie­sie­nie uwag przed publi­ka­cją. Poni­żej przed­sta­wia­my omó­wie­nie i pol­sko­ję­zycz­ne tłu­ma­cze­nie naj­waż­niej­szych frag­men­tów rapor­tu. Zachę­ca­my do zapo­zna­nia się z cało­ścią rapor­tu w języ­ku angiel­skim [1].

1. Terminologia

Raport zwra­ca uwa­gę na brak defi­ni­cji praw­nych i nie­ści­sło­ści języ­ko­we wyni­ka­ją­ce z nie­ja­snych defi­ni­cji i eufe­mi­zmów. UN uzna­je pro­sty­tu­cję za:

„Sys­tem prze­mo­cy [2], któ­ry spro­wa­dza kobie­ty i dziew­czę­ta do roli towa­ru. Jest to struk­tu­ra opar­ta na nie­rów­no­ści i dys­kry­mi­na­cji ze wzglę­du na płeć i inne czyn­ni­ki, któ­ra wpły­wa na zdol­ność kobiet do osią­gnię­cia rów­no­ści. W sys­te­mie tym uczest­ni­czą trzy gru­py pod­mio­tów: oso­by — zazwy­czaj męż­czyź­ni i chłop­cy — któ­rzy kupu­ją czyn­no­ści sek­su­al­ne; oso­by — zazwy­czaj kobie­ty i dziew­czę­ta — któ­re są kupo­wa­ne w celu zaspo­ko­je­nia tych czyn­no­ści sek­su­al­nych; oraz oso­by trze­cie, któ­re orga­ni­zu­ją lub czer­pią zyski, lub korzy­ści z pro­sty­tu­cji tej poprzed­niej gru­py. Ter­min «sys­tem pro­sty­tu­cji» odzwier­cie­dla usta­le­nia Spe­cjal­nej Spra­woz­daw­czy­ni, zgod­nie z któ­ry­mi pro­sty­tu­cja jest nie­ro­ze­rwal­nie zwią­za­na z róż­ny­mi for­ma­mi prze­mo­cy wobec kobiet i dziew­cząt i sama w sobie sta­no­wi for­mę prze­mo­cy. Por­no­gra­fia jest rozu­mia­na jako pro­sty­tu­cja nagra­na na wideo [3] i jest rów­nież uwzględ­nio­na w niniej­szym raporcie”.

Podej­ście Spe­cjal­nej Spra­woz­daw­czy­ni pokry­wa się to z tym, o czym mówią praw­nicz­ka Catha­ri­ne Mac­Kin­non oraz Andrea Dwor­kin w swo­ich pra­cach o por­no­gra­fii i pro­sty­tu­cji. Oczy­wi­ste jest to, że ich dzia­łal­ność i per­spek­ty­wa nie jest odizo­lo­wa­nym, rady­kal­nym podej­ściem, a raczej zro­zu­mie­niem kwe­stii prze­my­słu sek­su­al­ne­go, któ­re wyni­ka z wysłu­cha­nia setek kobiet i zro­zu­mie­nia patriar­chal­ne­go sys­te­mu nie­rów­no­ści, któ­ry znaj­du­je swo­je odzwier­cie­dle­nie w rapor­cie ONZ.

„[P]odczas kon­sul­ta­cji eks­perc­kich wie­le pro­sty­tu­owa­nych kobiet i orga­ni­za­cji dzia­ła­ją­cych na rzecz kobiet w pro­sty­tu­cji wska­za­ło, że akcep­tu­ją i uży­wa­ją tych ter­mi­nów i nie uwa­ża­ją ich za lek­ce­wa­żą­ce lub styg­ma­ty­zu­ją­ce, ponie­waż uzna­ją, że pięt­no i odpo­wie­dzial­ność kar­na muszą być przy­pi­sa­ne spraw­com prze­stępstw, a nad­uży­cie wła­dzy nie ozna­cza utra­ty oso­bi­stej pod­mio­to­wo­ści lub autonomii”.

Jest to szcze­gól­nie waż­ny głos w deba­cie na temat tego, czym jest pro­sty­tu­cja czy też  „pra­ca sek­su­al­na”; sta­no­wi­sko Spe­cjal­nej Spra­woz­daw­czy­ni jest bli­skie temu, co postu­lu­je­my jako orga­ni­za­cja poza­rzą­do­wa dzia­ła­ją­ca w Polsce.

„Spe­cjal­na Spra­woz­daw­czy­ni nie uży­wa w rapor­cie ter­mi­nów «pra­ca sek­su­al­na» i «oso­ba świad­czą­ca usłu­gi sek­su­al­ne». [4] Wie­le orga­ni­za­cji i osób stwier­dzi­ło, że ich zda­niem wyżej wymie­nio­ne ter­mi­ny są bar­dziej odpo­wied­nie, ponie­waż wyra­ża­ją sza­cu­nek i nie ujmu­ją god­no­ści pro­sty­tu­owa­nych kobiet; [5] uzna­ją ich spraw­czość i pod­kre­śla­ją, że «pra­ca sek­su­al­na» jest «legal­ną» for­mą pra­cy. [6] Roz­wa­ża­jąc te argu­men­ty, Spe­cjal­na Spra­woz­daw­czy­ni zauwa­ża, że ter­min ten nie jest ani uzna­ny, ani zde­fi­nio­wa­ny w pra­wie mię­dzy­na­ro­do­wym. Ponad­to ter­min ten nie­słusz­nie przed­sta­wia pro­sty­tu­cję jako dzia­łal­ność tak samo god­ną i cen­ną jak każ­da inna pra­ca; nie uwzględ­nia poważ­nych naru­szeń praw czło­wie­ka, któ­re cha­rak­te­ry­zu­ją sys­tem pro­sty­tu­cji i «mani­pu­lu­je» ofia­ra­mi i ich doświad­cze­nia­mi. Spe­cjal­na Spra­woz­daw­czy­ni uży­wa zatem ter­mi­nów «ofia­ry» i «pro­sty­tu­owa­ne kobie­ty i dziew­czę­ta» zamiast «oso­by świad­czą­ce usłu­gi sek­su­al­ne» [7] w uzna­niu ska­li doświad­cza­nych krzywd i naru­sze­nia praw pod­sta­wo­wych oraz pra­wa do ochro­ny, pomo­cy, odszko­do­wa­nia i zadość­uczy­nie­nia [8]”.

2. Przemoc wobec kobiet i dziewcząt jako forma, przyczyna i konsekwencja prostytucji

Spe­cjal­na Spra­woz­daw­czy­ni uzna­je, że:

„[d]uży wpływ na roz­wój sys­te­mów pro­sty­tu­cji mają patriar­chal­ne nor­my i towa­rzy­szą­ce im nad­uży­cia wła­dzy i popy­tu sek­su­al­ne­go przez męż­czyzn, zaostrzo­ne w ostat­nich dzie­się­cio­le­ciach przez glo­ba­li­za­cję, w któ­rej wszyst­ko moż­na kupić i sprze­dać, [9]  nie­rów­no­ści eko­no­micz­ne, kon­flik­ty, oku­pa­cję i zwięk­szo­ną mili­ta­ry­za­cję, [10] nisz­cze­nie eko­sys­te­mów przez prze­mysł wydo­byw­czy, [11] dzie­dzic­two kolo­nia­li­zmu, [12] woj­ny, [13] zło­żo­ne sytu­acje kry­zy­so­we i kon­se­kwen­cje huma­ni­tar­ne, któ­re skut­ku­ją dal­szą mar­gi­na­li­za­cją i przy­mu­so­wym wysie­dle­niem kobiet i dziewcząt”.

Ponad­to na pro­sty­tu­cję szcze­gól­nie nara­żo­ne są kobie­ty znaj­du­ją­ce się w trud­nej sytu­acji życio­wej. Wśród czyn­ni­ków wzmo­żo­ne­go ryzy­ka znaj­du­je się nie­peł­no­spraw­ność, w tym pro­ble­my psy­chicz­ne i neu­ro­róż­no­rod­ność, a także:

„wiek, kla­sa spo­łecz­na, rasa, pocho­dze­nie etnicz­ne, sta­tus migra­cyj­ny i praw­ny, orien­ta­cja sek­su­al­na i toż­sa­mość płcio­wa [14]. (…) W rezul­ta­cie pro­sty­tu­owa­ne kobie­ty i dziew­czę­ta czę­sto mają nie­ure­gu­lo­wa­ny sta­tus i nie mają dostę­pu do sku­tecz­nej pomo­cy, ochro­ny, usług pań­stwo­wych lub moż­li­wo­ści utrzy­ma­nia. Wie­le z nich cier­pi z powo­du ubó­stwa, nega­tyw­nych doświad­czeń z dzie­ciń­stwa, mar­gi­na­li­za­cji i nad­uży­wa­nia sub­stan­cji odu­rza­ją­cych, [15] a tak­że ma ogra­ni­czo­ne wykształ­ce­nie lub nie ma go wca­le, a jed­no­cze­śnie musi utrzy­my­wać człon­ków rodzi­ny. Wie­le z nich jest oszu­ki­wa­nych fał­szy­wy­mi lub lukra­tyw­ny­mi ofer­ta­mi pra­cy, lub zachę­ta­mi finan­so­wy­mi w zamian za czyn­no­ści sek­su­al­ne. Znacz­na więk­szość z nich była w prze­szło­ści ofia­ra­mi wyko­rzy­sty­wa­nia sek­su­al­ne­go i fizycz­ne­go, zanie­dby­wa­nia i mole­sto­wa­nia, w tym kazi­rodz­twa [16]”.

Spe­cjal­na Spra­woz­daw­czy­ni uzna­je, że:

„Pro­sty­tu­cja skut­ku­je rażą­cy­mi naru­sze­nia­mi praw czło­wie­ka i wie­lo­ma for­ma­mi prze­mo­cy wobec kobiet i dziew­cząt, któ­re są czę­sto odczło­wie­cza­ne i postrze­ga­ne jako pozba­wio­ne praw czło­wie­ka. Pro­sty­tu­cja naru­sza pra­wo kobiet i dziew­cząt do god­no­ści [17] i czę­sto ozna­cza tor­tu­ry lub nie­ludz­kie i poni­ża­ją­ce trak­to­wa­nie. Fizycz­ne for­my prze­mo­cy — głów­nie ze stro­ny nabyw­ców aktów sek­su­al­nych — obej­mu­ją wyko­rzy­sty­wa­nie sek­su­al­ne, gwał­ty i gwał­ty zbio­ro­we, dotkli­we pobi­cia, w tym za odmo­wę wyko­na­nia czyn­no­ści przez ofia­ry, brak entu­zja­zmu lub dyso­cja­cję. [18] (…) W rezul­ta­cie czę­sto koń­czą z trwa­łą nie­peł­no­spraw­no­ścią fizycz­ną. [19] Pro­sty­tu­cja pro­wa­dzi rów­nież do kobie­to­bój­stwa, [20] seryj­nych zabójstw [21] i gróźb śmierci”.

Ma to klu­czo­we zna­cze­nie dla zro­zu­mie­nia zależ­no­ści mię­dzy pro­sty­tu­cją a prze­mo­cą, w tym sen­sie, że nie moż­na oddzie­lić pro­sty­tu­cji — lub pra­cy sek­su­al­nej — od prze­mo­cy,  ponie­waż pro­sty­tu­cja jest przemocą.

Spe­cjal­na Spra­woz­daw­czy­ni kon­ty­nu­uje raport:

„Ofia­ry są rów­nież pod­da­wa­ne znę­ca­niu się, sady­zmo­wi i maso­chi­zmo­wi przez kupu­ją­cych akty sek­su­al­ne. Im bru­tal­niej­szy i okrut­niej­szy jest akt sek­su­al­ny (np. zmu­sza­nie do upra­wia­nia sek­su ze zwie­rzę­ta­mi), tym więk­sze jest poczu­cie użyt­kow­ni­ków, że «nie wyrzu­ci­li pie­nię­dzy w bło­to» [22]. Nie omi­ja to kobiet w cią­ży [23]. Kobie­ty i dziew­czę­ta w pro­sty­tu­cji są czę­sto prze­trzy­my­wa­ne w nie­wol­ni­czych lub podob­nych do nie­wol­nic­twa warun­kach, [24] w któ­rych są znie­wa­la­ne sek­su­al­nie lub bra­ne przez uzbro­jo­ne gru­py jako «żony» [25]. Pro­sty­tu­owa­ne kobie­ty i dziew­czę­ta są regu­lar­nie nara­żo­ne na wer­bal­ne znę­ca­nie się offli­ne i onli­ne, zawsty­dza­nie i szantaż”.

Nale­ży zauwa­żyć, że w rapor­cie wyróż­nio­no kup­ców usług sek­su­al­nych i sute­ne­rów jako głów­nych spraw­ców prze­mo­cy. To klien­ci dopusz­cza­ją się aktów prze­mo­cy, w tym mor­derstw, wyłu­dzeń finan­so­wych czy szan­ta­ży. Nie­uczci­we było­by wska­zy­wa­nie pal­ca­mi na kogo­kol­wiek inne­go niż kup­ców aktów sek­su­al­nych, jeśli cho­dzi o odpo­wie­dzial­ność za prze­moc wobec pro­sty­tu­owa­nych kobiet.

Spe­cjal­na Spra­woz­daw­czy­ni zauwa­ża jed­nak, że prze­moc jest sto­so­wa­na nie tyl­ko przez sute­ne­rów i klien­tów. Inni męż­czyź­ni, w tym poli­cjan­ci, dodat­ko­wo pogar­sza­ją i tak już trud­ną sytu­ację pro­sty­tu­owa­nych kobiet: to klu­czo­we, aby­śmy uzna­li rolę poli­cji i innych insty­tu­cji w pod­trzy­my­wa­niu sys­te­mo­wej prze­mo­cy i wyklu­cze­nia kobiet, któ­re są w bran­ży usług sek­su­al­nych. Destyg­ma­ty­za­cja pro­sty­tu­owa­nych kobiet jest istot­nym ele­men­tem wal­ki z prze­mo­cą, nie­zbęd­nym do tego, by wszel­kie sys­te­mo­we i insty­tu­cjo­nal­ne pro­gra­my pomo­co­we były sku­tecz­ne i zapew­nia­ły real­ną moż­li­wość opusz­cze­nia przemysłu.

„Prze­moc eko­no­micz­na i mar­gi­na­li­za­cja obej­mu­je otrzy­my­wa­nie nie­wiel­kiej zapła­ty lub brak zapła­ty [26], wyko­rzy­sty­wa­nie przez dłu­gie godzi­ny, wymu­sza­nie [27], odmo­wę zapła­ty przez kupu­ją­cych akty sek­su­al­ne, rabun­ki doko­ny­wa­ne przez sute­ne­rów, inne oso­by wyko­rzy­stu­ją­ce i kupu­ją­cych akty sek­su­al­ne, wymu­sza­nie pła­ce­nia «odse­tek» sute­ne­rom, grzyw­ny nakła­da­ne przez poli­cję, doży­wot­nie obcią­że­nie dłu­giem [28]. (…) Wyżej wymie­nio­ne for­my prze­mo­cy i ich kon­se­kwen­cje są potę­go­wa­ne przez brak ochro­ny praw­nej dla ofiar, nie­zdol­ność wie­lu z nich do postrze­ga­nia sie­bie jako ofiar, [29]  ści­ga­nie kobiet i dziew­cząt upra­wia­ją­cych pro­sty­tu­cję, brak zdez­a­gre­go­wa­nych danych na temat skut­ków pro­sty­tu­cji, [30] brak pro­gra­mów wyj­ścia, barie­ry języ­ko­we, pięt­no spo­łecz­ne wobec nich lub ich rodzin, korup­cję i współ­udział orga­nów ści­ga­nia i innych insty­tu­cji pań­stwo­wych, a tak­że dys­kry­mi­na­cję ze stro­ny pań­stwa i innych pod­mio­tów. Posta­wy takie jak rasizm, kse­no­fo­bia, sek­sizm, szcze­gól­nie wobec kobiet nie­bia­łych, les­bo­fo­bia i trans­fo­bia nasi­la­ją prze­moc wobec ofiar [31]”.

3. Konsekwencje dla równości płci i upodmiotowienia kobiet i dziewcząt

Spe­cjal­na Spra­woz­daw­czy­ni zwra­ca uwa­gę przede wszyst­kim na bez­po­śred­nie kon­se­kwen­cje i zagro­że­nia dla kobiet w prze­my­śle, poru­sza­jąc kwe­stie zdro­wia fizycz­ne­go i psy­chicz­ne­go, w tym wymu­sza­nych ste­ry­li­za­cji i aborcji:

„Według badań prze­pro­wa­dzo­nych w dzie­wię­ciu kra­jach, 68% ofiar speł­nia­ło kry­te­ria zespo­łu stre­su poura­zo­we­go. [32] Ofia­ry cier­pią z powo­du nad­mier­nej czuj­no­ści, nie­po­ko­ju, zmie­nio­nej intym­no­ści i ogra­ni­czo­nej przy­jem­no­ści sek­su­al­nej, bra­ku pew­no­ści sie­bie i myśli samo­bój­czych. [33] Pro­sty­tu­cja powo­du­je rów­nież inne poważ­ne kon­se­kwen­cje zdro­wot­ne, takie jak skró­ce­nie śred­niej dłu­go­ści życia, [34] nara­że­nie na cho­ro­by prze­no­szo­ne dro­gą płcio­wą i HIV oraz trud­no­ści w dostę­pie do lecze­nia. [35] Pro­sty­tu­owa­ne kobie­ty i dziew­czę­ta mogą być zmu­sza­ne do abor­cji lub ste­ry­li­za­cji i mogą cier­pieć z powo­du wymu­szo­nej cią­ży. [36] Mogą rów­nież cier­pieć z powo­du degra­da­cji dna mied­ni­cy, infek­cji dróg moczo­wych, zapa­le­nia pęche­rza, nie­trzy­ma­nia stol­ca, nie­płod­no­ści, raka szyj­ki maci­cy, cho­rób jamy ust­nej lub zabu­rzeń snu”.

Ponad­to raport wska­zu­je na pośred­nie skut­ki pro­sty­tu­cji i jej nor­ma­li­za­cji, takie jak umac­nia­nie patriar­chal­nych i rasi­stow­skich ste­reo­ty­pów i porząd­ku spo­łecz­ne­go. Pro­sty­tu­cja, jak twier­dzi Spe­cjal­na Spra­woz­daw­czy­ni, jest narzę­dziem repro­duk­cji nie­rów­no­ści, nie zaś spo­so­bem na ich niwe­lo­wa­nie, jak suge­ru­ją śro­do­wi­ska lob­bu­ją­ce za lega­li­za­cją czy dekryminalizacją:

„Pro­sty­tu­cja roz­wi­ja się za spra­wą sek­su­ali­za­cji i ura­so­wie­nia ubó­stwa, szcze­gól­nie doty­ka­jąc kobie­ty pocho­dzą­ce z mniej­szo­ści i śro­do­wisk mar­gi­na­li­zo­wa­nych. Nie jest więc przy­pad­kiem, że przede wszyst­kim w kra­jach boga­tych, sys­tem pro­sty­tu­cji jest zasi­la­ny przez imi­grant­ki z kra­jów zubo­ża­łych i dotknię­tych woj­ną. [37] Wią­za­nie płat­no­ści — czy to w gotów­ce, czy «w natu­rze» — z kobie­ta­mi w pro­sty­tu­cji redu­ku­je je do zwy­kłych przed­mio­tów [38] i nor­ma­li­zu­je uto­wa­ro­wie­nie kobiet i dziew­cząt. Nor­ma­li­za­cja zaku­pu aktów sek­su­al­nych nada­je im war­tość trans­ak­cyj­ną i umiesz­cza sek­su­al­ność w sfe­rze ryn­ko­wej. Wszyst­kie kobie­ty moż­na zatem uznać za mają­ce swo­ją cenę. (…) Na przy­kład w Kró­le­stwie Nider­lan­dów legal­ne jest, by instruk­tor pra­wa jaz­dy żądał od kur­san­tów aktu sek­su­al­ne­go jako środ­ka płat­ni­cze­go, co jest prak­ty­ką zna­ną jako «jaz­da za jaz­dę». [39] W Zjed­no­czo­nym Kró­le­stwie Wiel­kiej Bry­ta­nii i Irlan­dii Pół­noc­nej Uni­wer­sy­tet w Leice­ster wydał swo­im stu­dent­kom «zestaw narzę­dzi dla pra­cow­ni­ków sek­su­al­nych», jed­no­cze­śnie nie ofe­ru­jąc żad­ne­go wspar­cia finan­so­we­go dla stu­den­tek w nie­pew­nej sytuacji”.

Prze­mysł sek­su­al­ny ma wymiar patriar­chal­ny i kla­so­wy, nor­ma­li­zu­ją­cy prze­moc wobec kobiet, szcze­gól­nie tych z mniej­szo­ści raso­wych i etnicz­nych oraz o niż­szym sta­tu­sie spo­łecz­nym. W czę­ści rapor­tu sku­pio­nej na kon­se­kwen­cjach wyni­ka­ją­cych z nor­ma­li­za­cji prze­my­słu dla dziew­cząt i kobiet może­my przeczytać:

„[d]omniemane pra­wo męż­czyzn do kupo­wa­nia aktu sek­su­al­ne­go nor­ma­li­zu­je sys­te­mo­wą prze­moc zada­wa­ną kobie­tom poprzez pro­sty­tu­cję, w tym w por­no­gra­fii, ponie­waż zacie­ra gra­ni­ce mię­dzy tym, co liczy się jako seks, a tym, co liczy się jako prze­moc sek­su­al­na. [40] Prze­moc sto­so­wa­na wobec kobiet w por­no­gra­fii, taka jak udu­sze­nie i defe­ka­cja [41], jest czę­sto odtwa­rza­na w świe­cie rze­czy­wi­stym wobec dziew­cząt i kobiet przez tych, któ­rzy kon­su­mu­ją por­no­gra­fię [42]. (…) Nagmin­nie obser­wu­je się, że kobie­ty upra­wia­ją­ce pro­sty­tu­cję w boga­tych kra­jach nie­pro­por­cjo­nal­nie czę­sto pocho­dzą z mniej­szo­ścio­wych grup etnicz­nych, pod­czas gdy nabyw­cy aktów sek­su­al­nych pocho­dzą z grup więk­szo­ścio­wych, co wzmac­nia rasi­stow­ską dyna­mi­kę prze­my­słu. W Sta­nach Zjed­no­czo­nych Ame­ry­ki, czar­no­skó­re, laty­no­skie i rdzen­ne kobie­ty i dziew­czę­ta są nad­re­pre­zen­to­wa­ne w sys­te­mie pro­sty­tu­cji, a bia­li męż­czyź­ni są nad­re­pre­zen­to­wa­ni wśród kupu­ją­cych akty sek­su­al­ne [43] [44]”.

Spra­woz­daw­czy­ni koń­czy sek­cję z sil­nym prze­ko­na­niem, że pro­sty­tu­cja pod­trzy­mu­je patriar­chal­ną nierówność:

„Rów­ny udział kobiet w spo­łe­czeń­stwie jest nie­moż­li­wy do osią­gnię­cia, gdy pro­sty­tu­cja jest znor­ma­li­zo­wa­na i zasad­ni­czo opar­ta na nie­rów­no­ści mię­dzy kobie­ta­mi i męż­czy­zna­mi [45]. To kobie­ty nie­mal wyłącz­nie repre­zen­tu­ją «podaż» w sys­te­mie pro­sty­tu­cji, pod­czas gdy męż­czyź­ni repre­zen­tu­ją nie­mal wyłącz­nie popyt na pro­sty­tu­cję. Pro­sty­tu­cja nie­sie zatem ze sobą głę­bo­ko archa­icz­ną i sek­si­stow­ską wizję roli kobiet i rela­cji mię­dzy kobie­ta­mi a męż­czy­zna­mi, ponie­waż kobie­ty są zre­du­ko­wa­ne do pojem­ni­ków na sek­su­al­ne «potrze­by» męż­czyzn; w związ­ku z tym ist­nie­je rów­nież sil­na kore­la­cja mię­dzy korzy­sta­niem z pro­sty­tu­cji przez męż­czyzn a gwał­ta­mi [46]”.

4. Rekomendacje

Raport przed­sta­wio­ny przed Radą Praw Czło­wie­ka zakoń­czo­ny jest reko­men­da­cja­mi, któ­re wykra­cza­ją poza utar­ty sche­mat lega­li­za­cji-pro­hi­bi­cji-dekry­mi­na­li­za­cji-abo­li­cji, gdyż doty­czą nie tyl­ko roz­wią­zań praw­nych, ale rów­nież reko­men­da­cji edu­ka­cyj­nych i spo­łecz­nych. War­to zazna­czyć, że Spe­cjal­na Spra­woz­daw­czy­ni sku­pia się na podej­ściu opar­tym na pra­wach czło­wie­ka, któ­re ma zagwa­ran­to­wać kobie­tom „pra­wo dostę­pu do rów­no­ści, wol­ność od prze­mo­cy, pra­wo do życia, wol­no­ści, bez­pie­czeń­stwa, god­no­ści oraz wol­no­ści od tor­tur i nie­ludz­kie­go oraz poni­ża­ją­ce­go trak­to­wa­nia”, któ­re defi­nio­wa­ne jest w doku­men­tach Rady oraz tych obo­wią­zu­ją­cych we wszyst­kich pań­stwach członkowskich.

Spe­cjal­na Spra­woz­daw­czy­ni zale­ca, aby pań­stwa członkowskie:

„(1) Uzna­ły pro­sty­tu­cję wraz z jej powią­za­ny­mi odmia­na­mi, taki­mi jak por­no­gra­fia, za sys­tem wyzy­sku i prze­mo­cy, czę­ścio­wo poprzez roz­wa­że­nie peł­ne­go spek­trum mię­dzy­na­ro­do­wych stan­dar­dów praw czło­wie­ka, któ­re mają zasto­so­wa­nie w kon­tek­ście pro­sty­tu­cji (np. pro­sty­tu­cja jako zbrod­nia gwał­tu, zbrod­nia prze­ciw­ko ludz­ko­ści, tor­tu­ry, nie­wol­nic­two lub zabój­stwo kobiet) […]; 

(2) Przy­ję­ły abo­li­cjo­ni­stycz­ne ramy praw­ne i ich pięć fila­rów, w tym dekry­mi­na­li­za­cję kobiet upra­wia­ją­cych pro­sty­tu­cję; zapew­nie­nie kom­plek­so­we­go wspar­cia i ście­żek wyj­ścia; kry­mi­na­li­za­cję kupo­wa­nia aktów sek­su­al­nych; kry­mi­na­li­za­cję wszyst­kich form sute­ner­stwa; oraz wdra­ża­nie kam­pa­nii uwraż­li­wia­ją­cych dla kupu­ją­cych akty seksualne;

(3) Pod­ję­ły dzia­ła­nia na rzecz wyeli­mi­no­wa­nia popy­tu na zakup czyn­no­ści sek­su­al­nych poprzez mię­dzy innymi: 

(a) Zwięk­sza­nie prze­szkód w zaku­pie aktów seksualnych; 

(b) Stwa­rza­nie więk­szych nie­do­god­no­ści dla kupu­ją­cych poprzez usta­wo­daw­stwo, takie jak umiesz­cza­nie ich nazwisk w reje­strze prze­stęp­ców seksualnych; 

(c) Nor­ma­li­za­cja nie­le­gal­no­ści naby­wa­nia czyn­no­ści seksualnych; 

(d) Pod­no­sze­nie świa­do­mo­ści w spo­łe­czeń­stwie na temat nega­tyw­nych kon­se­kwen­cji uczest­nic­twa w sys­te­mie prostytucji;

(4) Upo­waż­ni­ły na mocy pra­wa świad­cze­nie kom­plek­so­wych usług dosto­so­wa­nych do potrzeb ofiar pro­sty­tu­cji; zwięk­szy­ły licz­bę takich usług, w tym jed­no­pł­cio­wych prze­strze­ni dla pro­sty­tu­owa­nych kobiet i dziew­cząt, nie­za­leż­nie od ich sta­tu­su migra­cyj­ne­go, a tak­że w zakre­sie miesz­kal­nic­twa, wspar­cia psy­cho­spo­łecz­ne­go, reha­bi­li­ta­cji, lecze­nia trau­my, wspar­cia dla dzie­ci, wspar­cia w wyj­ściu z pro­sty­tu­cji, edu­ka­cji, szko­le­nia zawo­do­we­go, dostę­pu do udo­ku­men­to­wa­ne­go sta­tu­su i gene­ro­wa­nia docho­dów; uni­ka­ły uza­leż­nia­nia pomo­cy i wspar­cia dla ofiar od ich ofi­cjal­ne­go potę­pie­nia pro­sty­tu­cji; oraz zwięk­sze­nia zasię­gu do ofiar, w tym poprzez usłu­gi tłumaczeniowe; 

(5) Wspól­nie z orga­ni­za­cja­mi mię­dzy­na­ro­do­wy­mi, uży­wa­ły ter­mi­no­lo­gii i języ­ka opar­te­go na pra­wach czło­wie­ka do opi­sy­wa­nia pro­sty­tu­cji i powstrzy­my­wa­ły się od uży­wa­nia ter­mi­no­lo­gii, któ­ra mogła­by ją błęd­nie scha­rak­te­ry­zo­wać i zmi­ni­ma­li­zo­wać jej poważ­ne naru­sze­nia praw człowieka; 

(6) Zde­kry­mi­na­li­zo­wa­ły wszyst­kie kobie­ty i dziew­czę­ta upra­wia­ją­ce pro­sty­tu­cję i zaofe­ro­wa­ły im uzna­nie za ich ofia­ry, co zapew­ni­ło­by im ochro­nę, potwier­dzi­ło ich doświad­cze­nia i wspar­ło ich powrót do zdro­wia; takie prze­for­mu­ło­wa­nie upraw­nia­ło­by ofia­ry do otrzy­ma­nia pomo­cy, ochro­ny, wspar­cia i odszko­do­wa­nia; w związ­ku z tym nale­ży usta­no­wić fun­dusz wspar­cia dla ofiar; 

(7) Powstrzy­ma­ły się od doda­wa­nia warun­ków do kry­mi­na­li­za­cji sute­ner­stwa, takich jak obo­wią­zek przed­sta­wie­nia sze­ro­kie­go zakre­su mate­ria­łów dowo­do­wych wyma­ga­nych do potwier­dze­nia prze­stęp­stwa han­dlu ludź­mi lub pod­po­rząd­ko­wa­nia oso­by pro­sty­tu­ują­cej się przez oso­bę wyzy­sku­ją­cą; kry­mi­na­li­za­cja zaku­pu czyn­no­ści sek­su­al­nych nie może być zwią­za­na z koniecz­no­ścią udo­wod­nie­nia poten­cjal­ne­go prze­stęp­stwa han­dlu ludźmi; 

(8) Zapo­bie­ga­ły takie­mu pro­wa­dze­niu poli­ty­ki zwal­cza­nia han­dlu ludź­mi, któ­ra mia­ła­by na celu unik­nię­cie zaj­mo­wa­nia się kwe­stią pro­sty­tu­cji jako for­my prze­mo­cy wobec kobiet poprzez two­rze­nie szko­dli­we­go i sztucz­ne­go roz­róż­nie­nia mię­dzy tak zwa­ną „przy­mu­so­wą” pro­sty­tu­cją utoż­sa­mia­ną z han­dlem ludź­mi a tak zwa­ną „dobro­wol­ną” pro­sty­tu­cją utoż­sa­mia­ną z „pra­cą seksualną” (…);

(9) Zaję­ły się pod­sta­wo­wy­mi przy­czy­na­mi ist­nie­nia pro­sty­tu­cji, w tym sek­si­zmem, rasi­zmem i domi­na­cją kla­so­wą, pra­wa­mi dys­kry­mi­nu­ją­cy­mi płeć, któ­re wpę­dza­ją kobie­ty i dzie­ci w pułap­kę ubó­stwa i czy­nią je podat­ny­mi na prostytucję (…);

(10) Roz­po­zna­ły czę­sto­tli­wość, z jaką mło­de dziew­czę­ta, szcze­gól­nie ze śro­do­wisk zmar­gi­na­li­zo­wa­nych, wcho­dzą na dro­gę pro­sty­tu­cji oraz wdro­ży­ły ini­cja­ty­wy ofe­ru­ją­ce alter­na­ty­wy, pro­mu­ją­ce edu­ka­cję i wzmoc­nie­nie pozy­cji ekonomicznej”.

Peł­ny raport w języ­ku angiel­skim dostęp­ny jest tutaj: https://digitallibrary.un.org/record/4049148?v=pdf.


Bibliografia:

  1.  https://digitallibrary.un.org/record/4049148?v=pdf 
  2. Wspól­ne wnio­ski przed­ło­żo­ne przez Swe­dish Women’s Lob­by et al.
  3. Wnio­ski przed­ło­żo­ne przez Pro­sti­tu­tion Rese­arch and Education.
  4.  Ter­mi­ny uży­te w rapor­cie mogą zatem róż­nić się od pre­fe­ro­wa­nych ter­mi­nów, któ­re poja­wia­ją się w ory­gi­nal­nych zgłoszeniach.
  5. Wnio­ski przed­ło­żo­ne przez HRW. 
  6. Kon­sul­ta­cje eksperckie.
  7.  Wyra­że­nie “ofia­ry pro­sty­tu­cji” uży­wa­ne jest w arty­ku­le 16 Kon­wen­cji w spra­wie zwal­cza­nia han­dlu ludź­mi i eks­plo­ata­cji prostytucji.
  8. Patrz:General Assem­bly reso­lu­tion 40/​34
  9. Kon­sul­ta­cje eksperckie.
  10. Wnio­ski przed­ło­żo­ne przez Sisters of the Good Shepherd. 
  11. Wnio­ski przed­ło­żo­ne przez Ecuador. 
  12. Wnio­ski przed­ło­żo­ne przez Spa­ce International. 
  13. Wspól­ne wnio­ski przed­ło­żo­ne przez Demo­cra­cy Deve­lop­ment Cen­ter et al.
  14.  Wnio­ski przed­ło­żo­ne przez Trans­gen­der Europe.
  15. Wnio­ski przed­ło­żo­ne przez CEASE
  16.  Wnio­ski przed­ło­żo­ne przez Spa­ce International.
  17. Zobacz: par­la­ment Euro­pej­ski, Dyrek­cja Gene­ral­na ds. Poli­ty­ki Wewnętrz­nej Unii Euro­pej­skiej, “Sexu­al explo­ita­tion and pro­sti­tu­tion and its impact on gen­der equality”
  18. Wnio­ski przed­ło­żo­ne przez Praj­wa­la oraz Elly Arrow. 
  19. Wnio­ski przed­ło­żo­ne przez Women at the Well.
  20. Wnio­ski przed­ło­żo­ne przez NIA Ending Violence.
  21. Wnio­ski przed­ło­żo­ne przez Spa­ce International.
  22. Wnio­ski przed­ło­żo­ne przez Cul­tu­re Reframed.
  23. Wnio­ski przed­ło­żo­ne przez DIAKA.
  24. Wnio­ski przed­ło­żo­ne przez Angli­can Communion.
  25. Wnio­ski przed­ło­żo­ne przez Just Planet.
  26. Wnio­ski przed­ło­żo­ne przez Liber­tas International.
  27. Wnio­ski przed­ło­żo­ne przez Kisu­mu Sex Wor­ker Alliance.
  28. Wnio­ski przed­ło­żo­ne przez Col­lec­ti­ve Sho­ut Australia.
  29. Wnio­ski przed­ło­żo­ne przez Slo­ve­nia and the Salva­tion Army
  30. Wnio­ski przed­ło­żo­ne przez Women’s Sup­port Project.
  31. Wspól­ne wnio­ski przed­ło­żo­ne przez Pro­ut – Bera­tung et al. 
  32. Melis­sa Far­ley, Ann Cot­ton et al., “Pro­sti­tu­tion and traf­fic­king in nine coun­tries: an upda­te on vio­len­ce and post-trau­ma­tic stress disor­der”, Jour­nal of Trau­ma Prac­ti­ce, vol. 2, Nos. 3-4.
  33. Wnio­ski przed­ło­żo­ne przez Voices of Isra­eli Sex Tra­de Survi­vors. 57
  34. Wnio­ski przed­ło­żo­ne przez Anti-Traf­fic­king Coali­tion Orga­ni­za­tions in India
  35. Wnio­ski przed­ło­żo­ne przez UNAIDS Human Rights Refe­ren­ce Group
  36. Wnio­ski przed­ło­żo­ne przez COSWA Kenya
  37. Fon­da­tion Scel­les, 5th Glo­bal Report on Sexu­al Explo­ita­tion, 2019.
  38. Wnio­ski przed­ło­żo­ne przez Stop Demand Foundation
  39. Lau­ren Said-Moor­ho­use, “Dutch dri­ving instruc­tors can tra­de les­sons for sex”, CNN, 21 gru­dzień 2015
  40. Fio­na Vera-Gray et al., “Sexu­al vio­len­ce as a sexu­al script”.
  41. Joint sub­mis­sion by Aly­son Dear­born et al. 
  42. Wnio­ski przed­ło­żo­ne przez Nor­dic Model Now
  43.  Zobacz: Rights4Girls, “Racial and Gen­der Dispa­ri­ties in the Sex Tra­de”, 2024.
  44. Wnio­ski przed­ło­żo­ne przez Aso­cia­ția eLiberare
  45. Catha­ri­ne A. Mac­Kin­non, “Traf­fic­king, Pro­sti­tu­tion, and Ine­qu­ali­ty”, 2011
  46.  UNDP, UN Mul­ti-Coun­try Stu­dy on Men and Vio­len­ce in Asia and the Paci­fic, 2013