-
Świadectwo: „Przemoc karmi się milczeniem”
Przemoc karmi się milczeniem – chyba że jesteś prostytutką. Powyższe hasło jest powszechnie używane w feministycznym świecie. Nie mogłabym się z nim mniej zgadzać. Problem zaczyna się wtedy, gdy dochodzi do zupełnej dehierarchizacji przemocy od jej fundamentów. Dziwi mnie bezczelność samozwańczych feministek, które insynuują, że bardziej szkodliwe dla kobiet jest wypłynięcie naszych historii na światło dzienne, niż […]