[Tekst za oryginałem zawiera wyrażenia, które powszechnie są uważane za wulgarne].
Niniejszy artykuł jest w głównej mierze wystąpieniem, które Dworkin zaprezentowała na sympozjum Michigan Journal of Gender & Law zatytułowanym „Prostytucja: od akademii do aktywizmu”, które odbyło się 31 października 1992 r. w University of Michigan Law School. Większość charakterystycznych cech tej mowy została zachowana, aby utrzymać jej autentyczność. Interpunkcja i styl pochodzą od samej autorki.
Część II
Istnieje też specyficzny rodzaj odczłowieczenia, którego doświadczają kobiety w prostytucji. Tak, wszystkie kobiety doświadczają uprzedmiotowienia, bycia traktowanymi jak przedmioty. Ale kobiety prostytuujące się są traktowane jak szczególny rodzaj przedmiotu, to znaczy jak cel. Możesz całkiem nieźle zadbać o niektóre przedmioty, które masz gdzieś w domu. Ale cel jest czymś, co musisz zdobyć. Wbijasz lotkę w dziurę. Po to jest prostytutka. To powinno wam wyjaśnić, jak wiele agresji jest w tym, co mężczyzna robi, kiedy szuka, znajduje i w końcu wykorzystuje kobietę w prostytucji.
Jednym z problemów, jakie wywołuje we mnie przemawianie tutaj, bycie tutaj, jest to, że boję się, że gdy tylko powiem coś choć trochę abstrakcyjnego, natychmiast odsunie to waszą uwagę od zasadniczej kwestii. A podstawową kwestią jest to, co jest robione kobietom, które są w prostytucji, czym dokładnie jest prostytucja. Ale muszę zaryzykować, bo chcę wam powiedzieć, że nie możecie myśleć o prostytucji, jeśli nie będziecie skłonni myśleć o mężczyźnie, który ma potrzebę wyruchania prostytutki. Kim on jest? Co robi? Czego chce? Czego potrzebuje?
On jest każdym. Chcę, abyście w poniedziałek wygospodarowali jedną godzinę. Chcę, żebyście przeszli przez swoją szkołę i chcę, żebyście spojrzeli na każdego mężczyznę. Chcę, żebyście rozebrali go wzrokiem. Chcę, żebyście zobaczyli go ze sztywnym kutasem. Chcę, żebyście w myślach umieścili go na kobiecie z pieniędzmi na stole obok nich. Wszyscy. Dziekan tej szkoły prawniczej, profesorowie, studenci, wszyscy. Chcę, żebyście to zrobili, kiedy jedziecie na pogotowie. Jeżeli dostaniecie ataku serca, chcę, żebyście to zrobili ze stażystą, który się wami będzie zajmował. Bo to jest świat, w którym żyją prostytutki. To świat, w którym bez względu na to, co ci się stanie, zawsze znajdzie się inny mężczyzna, który będzie chciał dostać kawałek ciebie. I jeśli czegoś od niego będziesz potrzebować, będziesz musiała mu ten kawałek dać.
Mężczyźni, którzy wykorzystują prostytutki myślą, że są niezwykle ważni i niezwykle śmiali. Są z siebie bardzo dumni – często się przechwalają. Piszą powieści, piosenki, piszą prawo – to produktywni ludzie – i na dodatek myślą, że są w tym wszystkim bardzo przebojowi i bohaterscy, a dlaczego tak myślą? Ponieważ są drapieżnikami, którzy chodzą i obmacują kobiety – ocierają się o kobietę, która jest brudna i żyją po to, aby o tym opowiadać. Cholera. Żyją po to, aby o tym opowiadać. Niestety. Właściwie cały czas, bez względu na to, co jej zrobili, bez względu na to, jaką krzywdę jej wyrządzili – żyją po to, aby o tym opowiadać, śpiewać o tym, pisać o tym, robić o tym programy telewizyjne i kręcić o tym filmy. Chciałabym powiedzieć, że ci mężczyźni to tchórze i brutale, że ci mężczyźni to głupcy, że ci mężczyźni mogą robić to, co robią, ponieważ wspiera ich władza mężczyzn w postaci pozycji klasowej, którą zdobyli i utrzymują poprzez siłową opresję i przemoc wobec kobiet. Jeśli chcecie zdefiniować, czym jest bycie tchórzem, to jest to potrzeba zepchnięcia całej klasy ludzi w dół, aby tylko móc wejść na szczyt. Społeczeństwa zorganizowane są tak, aby mężczyźni posiadali władzę, dzięki której mogą wykorzystywać kobiety w taki sposób, w jaki chcą. Społeczeństwa mogą być zorganizowane na różne sposoby i nadal tworzyć populację kobiet, które są prostytuowane. Na przykład w Stanach Zjednoczonych kobiety są biedne, to kobiety są w większości ofiarami kazirodztwa, są bezdomne. Natomiast w niektórych częściach Azji sprzedano je w niewolę w wieku sześciu miesięcy, ponieważ były kobietami. Tak właśnie się tam robi. To nie musi być urządzone tak samo w każdym miejscu, aby było tym samym.
Męska dominacja oznacza, że społeczeństwo tworzy populację prostytutek za pomocą wszelkich niezbędnych środków, aby mężczyźni mieli to, czego potrzebują, aby pozostać na szczycie, aby czuć się wielkimi, dosłownie, metaforycznie, pod każdym względem; a przecież mężczyźni są naszym wzorcem bycia człowiekiem. Mówimy, że chcemy być ludźmi. Mówimy, że chcemy, aby traktowano nas jak istoty ludzkie. W społeczeństwie zdominowanym przez mężczyzn, to mężczyźni są istotami ludzkimi. Chcę zwrócić uwagę na to, że używamy słowa człowiek [ang. human – przyp. red.] metaforycznie. Nie mówimy o tym, jak zachowują się mężczyźni. Mówimy o idei, marzeniu, naszej wizji na temat tego, czym jest człowiek. Mówimy, że nie chcemy, aby nas stłamsili; mówimy również pośrednio, że nie są oni wystarczająco dobrym wzorcem tego, czym jest bycie człowiekiem, ponieważ spójrzcie na to, co nam robią. Nie możemy chcieć być takie jak oni, ponieważ bycie takim jak oni oznacza wykorzystywanie ludzi w sposób, w jaki oni wykorzystują ludzi – w celu ugruntowania swojego znaczenia lub swojej tożsamości. Mam na myśli to, że mężczyźni są dla nas po części postaciami mitologicznymi, kiedy mówimy o nich jako o istotach ludzkich. Nie mówimy o tym, jak mężczyźni zachowują się naprawdę. Mówimy o mitologicznym postrzeganiu mężczyzn jako budowniczych cywilizacji. Ten ruch polityczny [feminizm – przyp. red.] polega na zrozumieniu, że cechy ludzkie, których pragniemy we wspólnym życiu, nie są w istocie cechami, które charakteryzują sposób, w jaki mężczyźni naprawdę się zachowują.
To, co prostytucja robi w społeczeństwie męskiej dominacji, to ustanowienie społecznego dna, pod którym nie ma już żadnego innego dna. To jest samo dno. Prostytuujące się kobiety są na samym dole. A wszyscy mężczyźni są ponad nimi. Nawet mężczyźni, którzy się prostytuują, chociaż nie aż tak bardzo, ale nadal są ponad dnem, które wyznaczają prostytuujące się kobiety i dziewczyny. Każdy mężczyzna w tym społeczeństwie czerpie korzyści z tego, że kobiety się prostytuują, niezależnie od tego, czy dany mężczyzna wykorzystuje kobiety w prostytucji, czy nie. Trzeba to powiedzieć: prostytucja jest wynikiem męskiej dominacji, a nie kobiecej natury. Jest to rzeczywistość polityczna, która istnieje, ponieważ jedna grupa ludzi ma i utrzymuje władzę nad inną grupą ludzi. Podkreślam to, ponieważ chcę wam powiedzieć, że męska dominacja jest okrutna. Chcę wam powiedzieć, że męska dominacja musi zostać całkowicie zniszczona. Męska dominacja musi zostać zakończona, a nie po prostu zreformowana, nie może stać się trochę milsza i nie może stać się trochę milsza tylko dla niektórych kobiet. Musimy przyjrzeć się roli mężczyzn – naprawdę się jej przyjrzeć, zbadać ją, zrozumieć – w podtrzymywaniu kobiet w biedzie i bezdomności, w sprawianiu, że dziewczynki są gwałcone, czyli ogólnie w tworzeniu prostytutek, populacji kobiet, które będą wykorzystywane w prostytucji. Musimy przyjrzeć się roli mężczyzn w romantyzowaniu prostytucji, w czynieniu jej kosztów dla kobiet kulturowo niewidzialnymi, w wykorzystywaniu władzy tego społeczeństwa, władzy ekonomicznej, władzy kulturowej, władzy społecznej, do utrzymania milczenia, do tworzenia ciszy wśród tych, które zostały skrzywdzone, ciszy kobiet, które zostały wykorzystane.
Musimy przyjrzeć się roli mężczyzn w tworzeniu nienawiści do kobiet, w tworzeniu uprzedzeń wobec kobiet, w wykorzystywaniu kultury do wspierania, promowania, popierania i celebrowania agresji wobec kobiet. Musimy przyjrzeć się roli mężczyzn w tworzeniu politycznej idei wolności, którą tak naprawdę mogą mieć tylko oni. Czy nie jest to zabawne? Czym jest wolność? Dwa tysiące lat dyskursu i jakoś nadal udaje się nas pominąć. To niesamowicie samolubny monolog, który oni tu prowadzą. Musimy przyjrzeć się roli mężczyzn w tworzeniu systemów politycznych, które podporządkowują sobie kobiety; a to oznacza, że musimy przyjrzeć się także roli mężczyzn w tworzeniu prostytucji, w ochronie prostytucji – jak robią to organy ścigania, jak robi to dziennikarstwo, jak robią to prawnicy. Musimy poznać sposoby, w jakie ci wszyscy mężczyźni wykorzystują prostytutki, niszcząc w ten sposób ludzką godność kobiet.
Lekarstwo na ten problem ma wymiar polityczny. W praktyce oznacza to odebranie władzy mężczyznom. To są prawdziwe sprawy, to są poważne sprawy. Oni mają jej za dużo. Nie używają jej właściwie. Są tyranami. Nie mają prawa do tego, co mają, a to oznacza, że trzeba im to odebrać. Musimy odebrać im władzę, którą mają po to, by nas wykorzystywać. Musimy zabrać od nich władzę, którą mają po to, by nas skrzywdzić. Musimy odebrać im ich pieniądze. Mają ich za dużo. Każdy mężczyzna, który ma wystarczająco dużo pieniędzy, by wydać je na poniżenie kobiety w prostytucji, ma za dużo pieniędzy. Nie potrzebuje tego, co ma w kieszeni. Istnieje jednak kobieta, która tego potrzebuje.
Musimy odebrać im społeczną dominację nad nami. Żyjemy w tyranii kłamców, hipokrytów i sadystów. Walka z nimi będzie was sporo kosztować. Trzeba ich oderwać od kobiet, rozumiecie mnie? Trzeba ich podnieść i zrzucić. To, czego nie da się pokonać w prostytucji to męska dominacja. I to właśnie męska dominacja musi zostać zniesiona, aby kobiety nie były prostytuowane.
Ty, Ty – musisz osłabić i zniszczyć każdą instytucję, która jest częścią tego systemu panowania mężczyzn nad kobietami. I nie pytaj, czy powinnaś. Pytanie brzmi „jak”, a nie „czy”. Jak? Zróbcie jedną rzecz, zamiast tracić czas na debatowanie, czy powinniście zrobić to, czy tamto i czy naprawdę oni na to zasługują i czy to jest naprawdę sprawiedliwe. Sprawiedliwe? Tymi pytaniami łamiemy sobie własne serca. Czy to sprawiedliwe? Nie szanuj ich praw. Nie. Nie szanuj ich praw. Kobiety same powinny tworzyć prawa. Mam nadzieję, że Catharine MacKinnon i ja dałyśmy temu przykład. Starałyśmy się. Nie ma powodu, by jakakolwiek kobieta, jakakolwiek kobieta na świecie, robiła loda obecnemu systemowi prawnemu. Ale to głównie po to jest się w szkole prawniczej, żeby nauczyć się jak to robić.
Mam nadzieję, że wyniesiecie z tego przemówienia to, że istnienie jakiegokolwiek śladu hierarchii płci, jakiegokolwiek, będzie oznaczało, że jakieś kobiety gdzieś są prostytuowane. Jeśli rozglądacie się wokół siebie i widzicie męską dominację, to wiedzcie, że gdzieś, w miejscu, którego nie widzicie, jakaś kobieta jest prostytuowana, ponieważ każda hierarchia potrzebuje dna, a prostytucja jest dnem męskiej dominacji. Więc kiedy się przystosowujecie, kiedy idziecie na kompromisy, kiedy przymykacie oczy, to znaczy, że współpracujecie. Tak, wiem, że wasze życia są również zagrożone, ale tak, przyczyniacie się do niszczenia życia innej kobiety – oba te stwierdzenia są prawdziwe.
Proszę was, abyście stali się wrogami męskiej dominacji, ponieważ ona musi zostać zniszczona, aby skończyła się zbrodnia prostytucji – zbrodnia przeciwko kobiecie, zbrodnia przeciwko prawom człowieka: a wszystko inne jest poza istotą sprawy, jest kłamstwem, wymówką, przeprosinami i usprawiedliwieniami. Te wszystkie abstrakcyjne słowa to kłamstwa; sprawiedliwość, wolność, równość – to kłamstwa. Dopóki kobiety są prostytuowane, są to kłamstwa. Możecie kłamać i w tej właśnie instytucji zostaniecie nauczeni jak kłamać; albo możecie wykorzystać swoje życia do demontażu systemu, który tworzy, a następnie utrwala te nadużycia. Ty, dobrze wykształcona osobo, możesz stanąć po stronie krzywdziciela lub po stronie buntowniczki, opozycjonistki, rewolucjonistki. Możesz stanąć po stronie siostry, którą on krzywdzi, a jeśli jesteś bardzo odważny, możesz spróbować stanąć pomiędzy nimi, tak aby on musiał przejść przez ciebie, aby dostać się do niej. To, nawiasem mówiąc, jest znaczenie często nadużywanego słowa wybór. To są właśnie wybory. Proszę cię o dokonanie wyboru.