Catharine MacKinnon urodziła się 7 października 1946 roku. Jest amerykańską radykalną feministką i badaczką prawa z tytułem doktorki nauk politycznych, który uzyskała na Uniwersytecie Yale. MacKinnon jest najbardziej znana ze swojej pracy koncentrującej się na prawach kobiet oraz przemocy seksualnej, w tym molestowaniu seksualnym, gwałtach, prostytucji, handlu ludźmi i pornografii. Jest pionierką myśli i ustawodawstwa abolicjonistycznego, współpracowała z rządem Szwecji przy tworzeniu obowiązującego tam modelu prawnego. Była też jedną z pierwszych osób, które twierdziły, że pornografia jest naruszeniem praw obywatelskich, a molestowanie seksualne jest formą dyskryminacji ze względu na płeć. Jako prawniczka ustanowiła szereg praw chroniących kobiety przed mizoginią i dyskryminacją, m.in. w sprawie Alexander vs. Yale, w wyniku której uznano, że szkoły muszą wprowadzić procedury przeciwdziałania molestowaniu seksualnemu jako formie dyskryminacji [1].
MacKinnon, jako radykalna feministka, uważa pornografię za naruszenie praw obywatelskich w formie dyskryminacji ze względu na płeć, a także wlicza ją w poczet fenomenów składających się na zjawisko handlu ludźmi. Wraz z Andreą Dworkin w 1983 roku przygotowały Rozporządzenie o Prawach Obywatelskich w Zakresie Antypornografii (znaną również jako Ustawa Dworkin-MacKinnon), która miała na celu zmianę statusu pornografii w świetle amerykańskiego prawa. MacKinnon sprzeciwiała się jednak tradycyjnym, konserwatywnym argumentom przeciwko pornografii. Stanowisko konserwatystów odwołuje się do moralności lub krytyki wyuzdania, w związku z czym w swoich antypornograficznych działaniach powołują się na prawo o obsceniczności i ekshibicjonizmie. MacKinnon odrzuca ich narrację, jako że poniża kobiety w pornografii za bycie „nieprzyzwoitymi” czy „rozwiązłymi”. Zamiast tego, zajęła się ona podejściem, które stawia w swoim centrum prawa kobiet i daje im możliwość ubiegania się o odszkodowania. Takie odszkodowanie, na mocy prawa cywilnego, miałoby miejsce w sytuacji, kiedy zgłaszająca udowadnia doznanie krzywdy w wyniku pornografii lub prostytucji.
W styczniu tego roku na naszej stronie pojawił się fragment książki „Life and Death” (pol. „Życie i śmierć”) Andrei Dworkin, w którym pisze o Rozporządzeniu i kulisach jego powstania [2]. Wspomina między innymi o tym, że Rozporządzenie było odpowiedzią na rozrastający się przemysł pornograficzny w jednej z dzielnic Minneapolis oraz popularność filmu pornograficznego „Głębokie Gardło”. O filmie już w 1980 roku wiadomo było, że występująca w nim Linda Boreman została zmuszona do nagrań, choć jej pozew został umorzony ze względu na przedawnienie się przestępstwa. Rozporządzenie miało na celu przedstawienie ram ustawodawczych definiujących pornografię jako dyskryminację ze względu na płeć. Miało to umożliwić kobietom takim jak Linda Boreman pozwanie klientów, sutenerów i innych osób związanych z przemysłem pornograficznym za doznane krzywdy i nadużycia. MacKinnon reprezentowała Boreman w sądach od 1980 roku aż do śmierci Lindy w 2002.
Rozporządzenie to nie jedyny przypadek współpracy MacKinnon z Dworkin: w 1990 roku obie zaproponowały abolicjonistyczny model prawny opracowany dla rządu Szwecji, który ten uchwalił osiem lat później. Model ten dzisiaj nazywamy modelem szwedzkim. W ciągu ponad dwóch dekad zyskał wiele innych nazw: model nordycki, czy, popularna zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, model równościowy (eng. equality model). Model szwedzki zakłada kryminalizację nabywców usług seksualnych i sutenerów lub handlarzy seksem, przy jednoczesnym zapewnieniu dekryminalizacji wszystkich osób doświadczających prostytucji. MacKinnon argumentowała, że prostytucja uprawiana ze względu na przymus ekonomiczny jest wynikiem nierówności płci i tym samym zakorzeniona jest w mizoginii, a więc stanowi formę przemocy wobec kobiet.
Ponadto, od 1992 roku MacKinnon reprezentowała bośniackie i chorwackie kobiety przeciwko serbskim zbrodniarzom wojennym. Przedstawiła ona gwałt zbiorowy na Bośniaczkach i Chorwatkach w trakcie wojny jako ludobójstwo. Wygrała sprawę Kadic vs. Karadzic, która stała się przyczynkiem do ustanowienia przymusowej prostytucji, opartej na etniczności, pochodzeniu lub religii, jako aktu ludobójstwa [3]. MacKinnon jest również jedną z dyrektorek projektu Lawyers Alliance for Women (Związek Prawniczek na Rzecz Kobiet), a także inicjatywy Equality Now (Równość Teraz).
Praca naukowa Catharine MacKinnon
Catharine MacKinnon jest z wykształcenia prawniczką; skończyła szkołę prawniczą Yale w 1977, aby następnie obronić doktorat na Uniwersytecie Yale dziesięć lat później. W trakcie swoich studiów prawniczych napisała pracę o przemocy seksualnej, która dała początek jej pierwszej książce, zatytułowanej „Sexual Harassment of Working Women: A Case of Sex Discrimination” (pol. „Molestowanie seksualne kobiet pracujących. Przypadek dyskryminacji ze względu na płeć”). Dotychczas nie ukazała się ona w języku polskim.
W swoich tekstach naukowych, MacKinnon skupia się na nierównościach między kobietami i mężczyznami oraz omawia to, w jaki sposób taka hierarchia podporządkowuje kobiety mężczyznom, również w wymiarze instytucjonalnym, jednocześnie przedstawiając taki porządek społeczny jako naturalny. MacKinnon kwestionuje „naturalność” takiej kolei rzeczy i przedstawia szereg kobiecych doświadczeń dających wyraz dyskryminacji ze względu na płeć. W swojej książce „Feminism Unmodified: Discourse on Life and Law” (pol. „Feminizm niezmodyfikowany. Dyskurs o życiu i prawie”), przedstawia ona również krytykę liberalnego feminizmu z radykalnej perspektywy. Stawia też zarzuty teorii marksistowskiej, aczkolwiek nie odrzuca jej w całości: zwraca uwagę na ważne elementy w ramach tworzenia się podziałów klasowych i ich źródeł [4].
Książki MacKinnon, „Feminism Unmodified” oraz „Sexual Harassment of Working Women”, są kolejno na czwartym i ósmym miejscu w rankingu najczęściej cytowanych amerykańskich książek prawniczych opublikowanych od 1978 roku, według badań Freda R. Shapiro [5]. W „Sexual Harassment of Working Women” autorka stawia tezę, że molestowanie seksualne jest dyskryminacją ze względu na płeć, ponieważ fenomen ten jest zarówno produktem nierówności kobiet względem mężczyzn, jak i tę społeczną nierówność reprodukuje. Dalej MacKinnon wyróżnia dwa rodzaje molestowania seksualnego. Pierwsze z nich dotyczy sytuacji, w których w zamian za zatrudnienie oczekiwane lub proponowane są czynności seksualne. Drugą formą molestowania jest sytuacja, w której „molestowanie seksualne jest stałym warunkiem pracy (s. 32)”.
W „Toward a Feminist Theory of the State” (pol. „W stronę feministycznej teorii państwa”), MacKinnon pisze: „[p]ornografia, w feministycznym rozumieniu tego fenomenu, jest formą wymuszonego seksu, praktyką polityki seksualnej i instytucją nierówności płci”. Jednocześnie dodaje, że pornografia jest jedną z przyczyn przemocy i przemocowych postaw wobec kobiet, jako że wyznacza sposób traktowania połowy ludzkiej populacji.
Wpływ myśli Catharine MacKinnon na dyskurs feministyczny
W przypadku MacKinnon niezwykle istotny jest kontekst społeczno-historyczny, w którym powstawały jej pierwsze prace. Wczesne lata siedemdziesiąte to bowiem czas, kiedy kobiety w Stanach Zjednoczonych dopiero zdobywają prawo do zaciągnięcia kredytu bez konieczności przedstawienia zgody męża dzięki Equal Credit Opportunity Act. Są postrzegane przede wszystkim w kategoriach żon lub kochanek, a ich wybór kariery zawodowej na ogół oscyluje między „stereotypowo kobiecymi” zajęciami, jak posady sekretarki, pielęgniarki, nauczycielki czy stenotypistki. To właśnie w czasach, w których obowiązuje tradycyjny model rodziny, kobieta jest uzależniona finansowo od męża i przywiązana do obowiązków domowych, pojawia się tekst MacKinnon. Jej książka o molestowaniu seksualnym w miejscu pracy jest wówczas absolutnie rewolucyjna. Sam termin „sexual harassment” (pol. molestowanie seksualne) został spopularyzowany dopiero na Uniwersytecie Cornell w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Kiedy MacKinnon publikowała swoje pierwsze prace, molestowanie seksualne nie było jeszcze przestępstwem w świetle amerykańskiego prawa — stało się nim dopiero w 1985, w rozprawie Meritor Savings Bank v. Vinson. Było to siedem lat po publikacji książki MacKinnon.
Jednocześnie autorka nigdy nie rościła pretensji do totalności swojej teorii. Jej teksty nie pokrywają wszystkich aspektów dyskryminacji ze względu na płeć i wszystkich przejawów przemocy wobec kobiet, co sama otwarcie przyznaje. W swoim eseju z 2018 roku, autorka zwraca uwagę na potrzebę ruchu #MeToo, który, jak twierdzi, uzupełnia to, czego w wywalczonym przez nią ustawodawstwie brakuje: jednoczy on kobiety przeciwko przemocy seksualnej [6].
Niektóre z postulatów MacKinnon przez lata pozostawały wepchnięte między zakurzone regały bibliotek: w ostatnich dekadach prym wiódł nurt feminizmu, który zachęcał do działań w ramach systemu, zamiast obalenia go. Rodzaj myśli feministycznej, której charakterystyczną cechą jest kult niezależnej girlboss, pojawił się już w latach dziewięćdziesiątych i na długo wyparł wypracowane przez MacKinnon i inne feministki spojrzenie na problematykę dyskryminacji ze względu na płeć, redukując ją do potrzeby zwiększenia liczby kobiet na wpływowych stanowiskach. Myśl feministyczna została spłycona do kwestii wyborów dokonywanych przez jednostkę. W ostatnich latach rośnie jednak popularność myśli radykalnej, feministycznej, krytycznej i marksistowskiej, a wraz z nimi rośnie również popularność postulatów Catharine MacKinnon, której postać wam przedstawiłyśmy.
Bibliografia
[1] Alexander v. Yale Univ., 631 F.2d 178, 181 n.1 (2d Cir. 1980).
[2] Dworkin, A. (1979) „Pornografia się zdarza” w: Life and Death. W tłumaczeniu Stowarzyszenia Bez, dostęp: https://stowarzyszeniebez.org/pornografia-sie-zdarza/
[3] Davies, C. i Knox, S., L. (2015). Cultural Studies of Law. Routledge. pp. 118, 126–128. ISBN 978-1-317c69727-5.
[4] MacKinnon, Catherine A. (1987). Feminism Unmodified: Discourses on Life and Law. Cambridge, Massachusetts: Harvard University Press.
[5] Shapiro, F. (2000). The Most-Cited Legal Books Published Since 1978. The Journal Of Legal Studies, 29(S1), 397-405. doi: 10.1086/468079.
[6] https://www.nytimes.com/2018/02/04/opinion/metoo-law-legal-system.html